karin24 2014-01-25
co z fajna psinka...
zana71 2014-01-25
...dziś byłam w pracy i pod moje okno podszedł pies. wpatrywał się we mnie swoimi smutnymi oczami.. trząsł się z zimna,... gdybym mogła zabrałabym go ze sobą... ale co bym zrobiła z dwoma psami w domku?? zadzwoniłam do schroniska , ale okazało się że tam już mają zbyt dużo piesków... oddałąm mu swoje śniadanie i napoiłam.. pogłaskałam... pomachał ogonem... jak wróciłam na swoje stanowisko pracy.... spojrzałam w okno.... już go nie było....
głodny był.....lżej zrobiło się na sercu...ale niepokój pozostał... co z nim dalej będzie.... był podobny do Moni....
:)