Byłoby fajne zdjęcie, gdyby się Wiktorek nie ruszał.
Może ktoś mi zdradzi tajemnicę, jak unieruchomić brzdąca, żeby mu zrobić nierozmazany portrecik?
dodane na fotoforum:
pantoja 2010-09-17
Minkę ma zadziorną i zalotną jednocześnie. Dobrze, że widzę pana tylko na zdjęciu bo chyba bym zaściskała i zagłaskała. Buziak jak u lalki. Poprosze o więcej fotek Wiktorka. Jak śpi to się nie wierci albo świeżo po obudzeniu, gdy jeszcze się nie rozbryka:))
fullek 2010-09-17
Cykać mu fotki jak śpi :)
maxmen 2010-09-17
Jest jedna metoda, ale nie wiem czy dało by to dobry efekt...hahaha...:)
Przypiąć aparat do głowy...hahaha... ruszałby się razem z Wiktorkiem. Hahaha... poruszony byłby wtedy drugi plan...:)))
Wiem... zaraz zostanę sponiewierany przez mamusie...:)))
Hahaha... ale jak by użyć maleńkiego aparaciku...???
Wyzwalacz oczywiście zdalne sterowanie. :)))
guniu72 2010-09-17
Dzięki, Max, jak tylko zdobędę taki aparacik, to niezwłocznie wypróbuję Twój pomysł.
Co do fotografowania mojego synka na śpiąco, to nawet zdaje egzamin, ale fotki są bardzo monotematyczne, no i nie widać tych cudnych ocząt :)
bogdap1 2010-09-18
Zdjęcie jest super ,a co do ruchliwego dziecka i robienia mu fotek , to chyba jedyna metoda to robić fotkę za fotką i któraś wyjdzie ok
pegasus 2010-09-21
WITAM SERDECZNIE MAŁY MISTRZUNIU.
SUPER MASZ MILITARY KAPELUSZ.
POZDRAWIAM I DUŻO ZDROWIA SMYKU.