[11838499]

Magiczny zamek. Krzyżtopór
Niedaleko Sandomierza, w Ujeździe, znajduje się jedna z największych ruin zamku w Europie. Zamek w całej swej okazałości przetrwał zaledwie 11 lat od ukończenia budowy w 1644 roku.
Krzyżtoporze (tak zamek został nazwany), został w pewien specyficzny sposób odzwierciedlony kalendarz. Krzysztof Ossoliński jego fundator, interesował się astrologią i magią, stąd też mógł wynikać pomysł układu pomieszczeń związany z czasem. W zamku wybudowanych zostało tyle okien, ile jest dni w roku. W przypadku roku przestępnego odsłaniano dodatkowe 366 okno. Podobnie liczba pokoi równała się liczbie tygodni w roku, wielkich sal było tyle, ile miesięcy, tyle baszt ile kwartałów.
i monumentalna budowla w Ujeździe w swym założeniu miała prawdopodobnie być świadectwem bogactwa Krzysztofa Ossolińskiego, a jego imię wpisać w historię kraju. O jej wielkości świadczy również fakt, że był to największy kompleks pałacowy w Europie przed powstaniem Wersalu.
Krzysztof Ossoliński, aby móc zrealizować swoje plany, dla potrzeb inwestycji zlecił budowę kamieniołomów, cegielni, warsztatów rzeźbiarskich, kamieniarskich i stolarskich. Przepych i bogactwo zamku uwidaczniał nowatorski pomysł wbudowania nad salą jadalną w jednej z wież akwarium, w którym pływały egzotyczne ryby. Wieżę, gdzie znajdowała się owa sala postawiono na źródle, z którego po dziś dzień wypływa woda.
Nad marmurowymi żłobami stajni, które były ulokowane w pomieszczeniach piwnicznych znajdowały się zwierciadła. Prawdopodobnie pierwotnym zamierzeniem było oświetlenie ciemnych pomieszczeń, by przez specjalną konstrukcję okien światło padało na lustra i odbijając się od nich oświetlało stajnie.
Na wieży przy bramie wjazdowej do zamku obok topora i krzyża znajduje się znak, który przypomina literę „W”. Niektórzy dodatkowo w symbolu „W” dopatrują się magicznego znaku; symbol ten zgodnie z aramejską księgą Zohar oznacza wieczne trwanie tego miejsca.
Obecnie zamek ma status trwałej ruiny, o znacznym stopniu zachowania. W jej skład wchodzą obszerne fortyfikacje: bastiony, fosa oraz ślady umocnień i mostów. Po śmierci Krzysztofa Ossolińskiego i najeździe Szwedów zamek został ograbiony i niszczejąc przechodził z rąk do rąk kolejnych właścicieli, nikogo jednak nie było stać na jego odbudowę.

Teraz ruiny zamku niszczeją, na podstawie ich szczątków można wyobrazić sobie piękno i przepych monumentalnej budowy, jaką był Krzyżtopór/wg.wiadomości24p/

dodane na fotoforum: