Sandomierz-zima

Sandomierz-zima

Spacerkiem wokoło sandomierskiego rynku

Po "Sandomierzu piórem Iwaszkiewicza",
tym razem spacer po sandomierskim rynku,
również z „inspiracji” listopadowego... ;-)

Zakotwiczone niebo na rynku sandomierskim Witaj, gościu miły! Gdy przybędziesz do Sandomierza, jedno szczególnie może Cię uderzyć: zieleń, morze zieleni, drzewa i krzewy wyzierające z nieomal każdego zakamarka. Trawy, zioła, kwiaty... A w tym morzu zieleni – pokryte patyną wieków – kościoły, bramy, kamienice. Strzeliste wieże pną się ku niebieskiej powale, przysadziste ceglane bryły starodawnych gmaszysk rozparte dostojnie. Kiedy już nieco odpoczniesz po męczącej podróży, kiedy wciągniesz w płuca sandomierskie powietrze zaproszę Cię do wspólnej wycieczki... Sandomierski Rynek to przede wszystkim Ratusz oraz otaczające go kamienice. Znajduje się w centrum wzgórza, na znacznej pochyłości terenu opadającej ku wschodowi. Od południa z Rynkiem Głównym sąsiaduje Mały Rynek, niegdyś tętniący życiem, pełen bud i kramów, dzisiaj pusty... Natomiast od zachodu Rynek „zakotwicza niebo”.

Ratusz sandomierski od strony zachodniej Ratusz jest najstarszą i najokazalszą budowlą rynku. Wzniesiony w XIV wieku pierwotnie miał kształt wieży, później rozbudowany uzyskując plan wydłużonego prostokąta. W XVI w. nadano mu formę renesansową wieńcząc go bogato rozczłonowaną attyką z formowanej cegły i ozdabiając obramieniami okiennymi. Otynkowana, biała wieża z XVII w. otwarta w dolnej kondygnacji arkadowym wejściem do sal parteru, jest pokryta łamanym blaszanym dachem i zwieńczona orłem. W południe z Ratusza grany jest hejnał sandomierski wzorowany na twórczości Mikołaja Gomółki. Obszedłszy Ratusz dookoła, zatrzymajmy się przez chwilę przed wysoką figurą Matki Bożej, przy której straże pełnią sandomierscy rycerze. Zbudowaną ją w roku 1776 na pamiątkę misji z roku 1970, na miejscu dawnego miejsca straceń.

Ratusz i figura NMP, w tle Kamienica Oleśnickich

Odpoczywając na podratuszowych ławeczkach, koło sandomierskiej studni, skierujmy spojrzenie na okalające rynek kamienice. Większość z nich to kamienice gotyckie, w kolejnych stuleciach modernizowane, aż do przyjęcia Kamienica Oleśnickichostatecznego współczesnego kształtu. Wspomnieć należy o Kamienicy Oleśnickich, gdzie w 1570 roku luteranie, kalwiniści i bracia czescy podpisali tzw. „zgodę sandomierską”. To najlepiej zachowana kamienica na mieszczańska w Sandomierzu. W domu na jej tyłach znajduje się wejście do Podziemnej Trasy Turystycznej. Kamienica zwana „Konwiktem Boboli jest jedną z najciekawszych. Zbudowana na obszernych piwnicach, ma zachowane na dwóch kondygnacjach mury gotyckie. We wnętrzu na parterze dawna sień z dwoma wnękami, w jednej fragmenty malowideł ściennych z XVII w. a z okresu przebudowy na konwikt zachowała się druga sień, ze schodami wiodącymi na piętro. Na północnej pierzei rynku stoi dawny Odwach, wzniesiony w połowie XIX w. To parterowa kamienica z trójarkadowym gankiem na wysokim podmurowaniu. Kolejną kamienicą jest tzw. „Dom Mikołaja Gomółki”, który należał do rodziny słynnego kompozytora. Po Kamienice na sandomierskim rynkuodnowieniu elewacji na frontonie umieszczono elementy dekoracyjne, motywy muzyczne oraz tekst poświęcony autorowi Melodii na psałterz polski. Interesujący jest również „Dom Greka Kojszora”, która to kamienica zachowała dawny układ wnętrza ze sklepioną sienią io dużą salą na pięktrze, w której widnieją międzyokienne kolumienki i belka stropowa z datą 1758. „Dom Węgra Lazarczyka” – duża, narożna kamienica z zachowanymi podcieniami. Na szczególną uwagę zasługuje drewniana klatka schodowa i duża sala na piętrze z podwójnym oknem i drewnianym sosrębem. W trakcie remontu znaleziono tu gotycką cegłę z odciśniętą ciżemką, która przez swą oryginalność stała się symbolem kamienicy – znanej odtąd „Pod Ciżemką.

Rynek z lotu ptaka

Zakończywszy tą krótką wędrówkę po sercu Rynku, możemy skierować swe kroki ku dawnemu klasztorowi sw. Marii Magdaleny, stojącemu w głębi placu Poniatowskiego aby następnie zejść ze starówki przechodząc przez Ucho Igielne. Możemy również pójść w przeciwną stronę ku głównej bramie miejskiej Bramie Opatowskiej, na szczycie której możemy podziwiać malowniczą panoramę Sandomierza. Natomiast kierując się zgodnie z opadającą taflą rynku dochodzimy do Colegium Gostomianum i Domu Długosza, by przez Kozie Schodki zejść na Plac Papieski...
/salon24/

dodane na fotoforum: