Sandomierz

Sandomierz

Przez wiele wieków o popełnianie mordów rytualnych na chrześcijanach bezpodstawnie oskarżani byli w Europie wyznawcy judaizmu, co często stawało się pretekstem do dokonywania pogromów i wypędzeń Żydów. Żydzi zabijać mieli chrześcijan (najchętniej dzieci), gdyż ich krew miała być niezbędnym składnikiem macy spożywanej przez nich w czasie święta Paschy. Pierwsze w nowożytnej Europie udokumentowane oskarżenie Żydów o mord rytualny miało miejsce w 1144 w Norwich. Zamordowany czeladnik został przez lokalnego biskupa[2] ogłoszony świętym jako św. William, lecz kult tego świętego pozostał lokalny i po pewnym czasie wygasł[3].

W Polsce w 1576 wnoszenia bezpodstawnych oskarżeń o mord rytualny zakazał pod karą śmierci król Stefan Batory[4].

Marcin Zaremba[5], podobnie jak inni badacze[6], uważa, że powojenne pogromy, np. pogrom kielecki, były spowodowane m.in. wiarą w mord rytualny.

W katedrze w Sandomierzu znajduje się obraz autorstwa Karola de Prevot z XVIII wieku przedstawiający mord rytualny dokonywany przez Żydów. Obraz ten jest jednak niedostępny dla zwiedzających i zasłonięty paździerzowymi płytami z powodu sprzeciwu jaki budził on w społeczności żydowskiej i pośród chrześcijan zaangażowanych w dialog międzyreligijny[7].

Zanim chrześcijanie zaczęli oskarżać Żydów o mordy rytualne, sami byli o nie oskarżani. Podobnie jak w przypadku Żydów plotki o mordach rytualnych których dopuszczali się chrześcijanie były bezpodstawne. Minucjusz Felix (Oktawius, 9, 2-7) wspomina, że poganie oskarżają chrześcijan o rozwiązłość seksualną, czy mordowanie dzieci:
Quote-alpha.png
wszędzie między nimi (chrześcijanami) panuje kult rozkoszy zmysłowej: nazywają się braćmi i siostrami by nawet najzwyczajniejszy nierząd przez wprowadzenie świętego imienia stal się kazirodztwem. Dochodzą do mnie słuchy ze najpodlejszego zwierzęcia bo oślą głowę poświecili i oddają jej cześć (...) inni powiadają że oni czczą penisa swojego przewodnika i kapłana modląc się jakby do ojcowskiej siły rozrodczej (...) A już opowiadanie o przyjmowaniu nowych członków jest równie potworne jak znane wszystkim. Temu który ma być wtajemniczony w świętości podają dziecko mąką pokryte by oszukać niebacznych. Kandydat widząc tylko mąkę i sądząc ze uderzenia będą niewinne ślepymi i niewidocznymi ranami zabija niemowlę. I krew tego dziecka co za okropność łakomie liżą wśród bójki rozdzielają jego członki. Przy takiej ofierze przymierzem się łączą a świadomością zbrodni dają sobie przykład wzajemnego milczenia (...)
[edytuj] Kultury starożytne

dodane na fotoforum: