Po kilku tysiącach lat „zapomnienia”, w 2 poł. XX wieku krzemień powrócił do użytku w nowej dekoracyjnej funkcji, tym razem jako kamień jubilerski. Podobnie jak w neolicie, jest traktowany jako wyrób specjalnego znaczenia , posiadający niezwykłe moce i właściwości. Obecnie, powszechnie nazywany jest „kamieniem optymizmu”.
Idea zastosowania krzemienia pasiastego w biżuterii i wyrobach złotniczych zmaterializowała się w Sandomierzu - miejscu o szczególnym klimacie artystycznym i bogatych tradycjach złotniczych sięgających średniowiecza - dokładnie pół wieku po odkryciu neolitycznych kopalń w Krzemionkach. Krzemień pasiasty bardzo szybko stał się wyróżnikiem sandomierskiej sztuki srebra, najpierw artystycznej biżuterii Cezarego Łutowicza, nieco później Ryszardy i Tomasza Krzesimowskich. Z wydobyciem dekoracyjnych walorów tego specyficznego tworzywa od wielu lat zmaga się z powodzeniem jeszcze jeden Sandomierzanin – Jan Chałupczak, znakomity szlifierz wyspecjalizowany w obróbce jubilerskiej krzemienia.
Od 2000 roku Muzeum Okręgowe w Sandomierzu, wspólnie z Cezarym Łutowiczem, prowadzi cykl zajęć warsztatowo-plenerowych promujących krzemień pasiasty, a także gromadzi i eksponuje jedyną w świecie kolekcję biżuterii z tym rzadkim minerałem.
Krzemień pasiasty to najbardziej polski z kamieni. Z racji prowadzonych działań, w 2007 roku Sandomierz został ogłoszony ŚWIATOWĄ STOLICĄ KRZEMIENIA PASIASTEGO.
Bożena Ewa Wódz
dodane na fotoforum: