[27389570]

Góry Pieprzowe

W Krainie Gór Świętokrzyskich niemal w sąsiedztwie Sandomierza znajduje się Rezerwat geologiczno-stepowy \"Góry Pieprzowe\" o powierzchni 18,01 ha.

Utworzony został w 1979 r. z myślą o ochronie unikalnych w Polsce wychodni bardzo starych geologicznie łupków ilastych pochodzących z środkowego kambru, a przede wszystkim z uwagi na występującą tutaj roślinność kserotermiczną z cennym, trawiastym zespołem ostnicy włosowatej. Ostnicy towarzyszy wiele rzadkich gatunków kserotermicznych, a także osobliwych przedstawicieli świata zwierząt, głównie owadów i pajęczaków. Znaną cechą rezerwatu jest obecność wielu gatunków dzikich róż, dzięki czemu nazywany jest \"naturalnym rosarium\".

Tego typu zbiorowiska nieklimaksowe narażone są na wyginięcie na skutek zarastania krzewami i drzewami. Sukcesja w rezerwacie \"Góry Pieprzowe\" w ostatnim czasie niemal całkowicie pochłonęła chronione siedliska, proces ten niewątpliwie przyspieszył spływ nawozów z sąsiednich pól oraz zanik powszechnego niegdyś wypasu zwierząt gospodarskich. Wobec takiej sytuacji w latach 2006 i 2007 opracowano projekt ochrony rezerwatu i przystąpiono do wycinki drzew i krzewów, głównie robinii akacjowej, orzecha włoskiego, osiki, brzozy, sosny, tarniny, ligustru. Były to pierwsze tego typu prace na terenie rezerwatu.

W czasie trwania pierwszego etapu projektu wycięto drzewa i krzewy przewidziane do eliminacji zgodnie z planem ochrony rezerwatu. Mimo stosowania zabiegów chemicznych na większości powierzchni pojawiły się odrośla wyciętych drzew i krzewów. Pozostawienie rezerwatu w takim stanie groziło ponowną ekspansją niechcianych gatunków. Odpowiedzią na taki stan rzeczy było opracowanie i realizacja II etap projektu pn. \"Ochrona siedlisk rezerwatu Góry Pieprzowe – Etap II\". Fundacja EkoFundusz przyznała dotację MAZOWIECKO-ŚWIĘTOKRZYSKIEMU TOWARZYSTWU ORNITOLOGICZNEMU na realizację projektu. Prace w rezerwacie prowadzono w roku 2009 r.

dodane na fotoforum:

piryt

piryt 2014-01-12

Pięknie to wygląda.....dziękuję za opis z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam.

dodaj komentarz

kolejne >