JEZIÓRKO. Gdy ich wyrzucano, całowali na pożegnanie drzwi swoich domów. Teraz, wróciliby w rodzinne strony na kolanach.
W ciągu 14 lat, w latach 80. ub. wieku spod tarnobrzeskiej wsi Jeziórko, wysiedlono 1200 osób. Wielu wolało umrzeć, niż przenieść się do nowo budowanych bloków w centrum miasta. Na tych, którzy przeżyli, tragedia wypędzenia, odcisnęła nieodwracalne piętno.
dodane na fotoforum: