Brak.

Kurczę, ale dzisiaj było cudownie. Po prostu dzień taki piękny, że słowami nie da się go opisać. <3
Byłam nad wodą, z Martą, Dawidem i Tomkiem. Było tam takich czterech chłopaków, dużo starszych od Nas. I się strasznie patrzyli na mnie i Martę. Przyjechali czerwonym samochodem. Potem jak już pojechali to ja z Martą poszłam się przejść niedaleko lasu. Nagle zauważyłyśmy z daleka taki czerwony samochód. Przeraźliwie się wystraszyłyśmy. Ja już myślałam o tym, żeby biec przez łąkę i krzyczeć. A potem się okazało, że to były jakieś starsze kobiety. ;P

______________

Wieczorem było młodzieżowe, na które pojechałam z Marta, Grażyną, Dawidem i Łukaszem. Poznałam nowych i naprawdę cudownych ludzi. Spędziłam z Nimi jeden - nawet niecały dzień - ale po prostu było świetnie. I za to dziękuję.
Wiem, że się zmieniłam, na lepsze, naprawdę. Myślicie teraz, że to banalne. Mylicie się. Zaczęłam inaczej patrzeć na świat. Doceniam starania innych i przede wszystkim: jestem sprawiedliwa. Cieszę się, że dzisiaj tam pojechałam. Nie żałuję, bo było super. Kocham tych ludzi. Chcę dalej tam jeździć, ale nie wiem czy to będzie możliwe.. I cieszę się, że tak bardzo się zmieniłam.

A zmieniłam się dzięki Niej, dzięki Marcie. To Ona pokazała mi ten nowy, lepszy świat. To Ona zapoznała mnie z tymi wszystkimi ludźmi. To dzięki Niej mogłam poczuć się jak wśród swoich. Dzięki Niej zaczęłam patrzeć na życie, świat, z innej perspektywy. To wszystko dzięki Niej. I za to bardzo Ją kocham. <3

DZIĘKUJĘ. ;***