Podczas II wojny światowej jednonawowy kościół uległ zniszczeniu, a silne bombardowania dzielnicy zdołały przetrwać jedynie fragmenty gotyckiej wieży. Ruiny pozostały nietknięte do lat 50-tych XX wieku, gdy ówczesny przywódca państwa, Mátyás Rákosi, osobiście nakazał ich uprzątnięcie i jednocześnie zakazał rekonstrukcji budowli. Od tego momentu jedynie zarysy fundamentów wskazują, gdzie wznosiła się dawna świątynia.