Ostatni przystanek podczas mojej wycieczki na Śląsk Cieszyński.
Chata Kawuloków stanowi przykład tradycyjnego góralskiego domu drewnianego. Kryta gontem budowla składa się z dwóch izb oraz znajdującej się między nimi sieni. Jedno z pomieszczeń to tzw. izba czarna. Znajduje się w niej „kurlawy”, czyli dymny piec. Dym wydostawał się z niego do wnętrza pomieszczenia. Tego rodzaju kurne izby były o tyle powszechne, iż w ten sposób unikano płacenia podatku, który pobierany był od komina (tzw. podymnego).
Chata Kawuloków zbudowana została w 1863 r. Obecnie mieści się tu ekspozycja muzealna prezentująca zabytkowe sprzęty oraz instrumenty muzyczne, jak gajdy, róg pasterski, piszczołka tacikowa czy fujara.
Zachęcam do posłuchania:
https://www.youtube.com/watch?v=Cei_k2XnqWE
hannae 2015-11-25
Takie chatki sa najpiekniejsze Halinko , jak dobrze ze one nadal istnieja , jutro poslucham co tam o niej mowia , dzisiaj .... slysze tylko - po niemiecku ... tak bardzo * kielbasia * mi sie te mowy ;((( . Piszac komentarz , dlugo zastanawiam sie .... jest to ! abo to ! albo cos innego poprawne ;))) .
jaworr 2015-11-25
Znałam rodzinę Kawuloków, jego córka jeszcze żyje, a ten Jónek to przebrał teraz opiekę nad tym starym domem...muzeum..:))
hannae 2015-11-27
Dzisiaj posluchalam Halinko i przyznaje sie - wiele razy to robilam ale ... zrozumialam , ponad 40 lat za granica robi swoje ;). Pieknie On te instrumenty prezentuje i na nich gra .