Wprawdzie zamek w Przecławiu wygląda dziś, jakby Rejowie opuścili go ledwie kilka dni temu, to jeszcze do początku lat 80. przypominał ponure cmentarzysko sztuki i architektury. Stopniową erozję wspaniałego majątku zapoczątkowała I wojna światowa. Kolejna przyniosła dalsze zniszczenia. Większość bogatego wyposażenia zrabowano. Ze znakomicie zaopatrzonej biblioteki nie ostała się praktycznie ani jedna książka…
info z net.//