Wyścigi kłusaków są najbardziej popularne we Francji i w Stanach Zjednoczonych, gdzie gonitwy koni zaprzężonych w sulki, czyli dwukołowe, lekkie wózki, organizowane są od dwustu lat. Ale zaczęło się w Rosji, kiedy w drodze do cerkwi lub kościoła ścigali się między sobą sąsiedzi.
Podczas biegu słychać oddech konia, tętent kopyt, wózek też hałasuje na piasku. To robi dodatkowe wrażenie, jakby husaria jechała.
rita85 2017-09-17
Widać, że konie rącze...biegną śmiało przed siebie. Trzeba mieć nieco odwagi by zasiąść w takiej sulce. Pięknie pokazane :)
wydra73 2017-09-18
Jest pęd, chociaż nie galop (biedne konie, nie mogą sobie pofolgować),są nogi powożących. Oryginalna dyscyplina.