Nóg pomoczyć nie mogę:) Mariny są otwarte ale plaże u nas nadal są zamknięte.( w głębi widać pomarańczową siatkę). Z plaż korzystają teraz tylko mewy. My możemy jedynie popływać łódkami lub skuterami wodnymi.
ewusia 2020-07-05
Trudno, jakoś trzeba przeżyć. Mnie jednak
byłoby żal, bo lubię chodzić po piasku
boso i masować sobie w ten sposób stopy.
halka 2020-07-05
Woda jest w porządku...chodzi o to aby ludzie nie byli w bliskim kontakcie ze sobą.U nas z powodu pandemii wiele obostrzeń nadal obowiązuje.
mibunia 2020-07-05
Szkoda tych letnich ,ciepłych dni...a;e z drugiej strony zwierzęta odzyskują swoje tereny:)
wydra73 2020-07-05
Moc ekspresji w tym widoku. I relacja słońce- kamienie, po przekątnej ku sobie skierowane.
davie 2020-07-05
Szkoda, że jest taki zakaz, bo lato się
rozkręca i ludzie ciągną do wody,
dla ochłody.
ricky 2020-07-06
Pięknie perłowo na tafli...zakaz jest jednak zakazem i dla własnego bezpieczeństwa lepiej go przestrzegać.
orioli 2020-07-06
Sądzę, że te środki są konieczne i trzeba to jakoś przetrwać. Bardzo mnie niepokoi poluzowanie obostrzeń u nas. Widzę za oknem tłumy ludzi wędrujących nad jezioro bez maseczek i zachowujących się, jakby epidemii nie było.
styna48 2020-07-06
Widok przepiękny a obostrzenia są dla dobra ludzi, bo mogą się zapomnieć i złapać *drania*, u nas wielka samowola w tej dziedzinie i zgadzam się z *orioli*.