Dynia – rodowita Amerykanka.

Pochodzi z Ameryki Środkowej i Południowej i jest jedną z najwcześniej uprawianych roślin na świecie.

Grecy nazwali ją pepon, co oznaczało „gotowana na słońcu”.
Francuzi, których urzekła kulinarnymi właściwościami, mówili na nią potrion - „duży grzyb”.
Anglicy zaś zaczęli ją nazywać pumpkin.
Amerykańskie „squash” jest skrótem indiańskiego słowa askutasquash - „nadającą się do jedzenia na surowo”.

dodane na fotoforum:

maska33 2020-10-07

Praźródło źródeł zdrowia i sytości.
;)

anad60 2020-10-07

Jakie piękne dynie tam macie, u nas takiech nie ma
ale też są podobne.....ja to tylko lubię kompot z dyni
z goździkiem jest pyszny !!!
re' Halinko ten warkocz z łososia to kupiony w Markecie .
Pozdrawiam :)

styna48 2020-10-07

Ależ fajnie pokazane u nas mało wykorzystywana.

orioli 2020-10-07

Ależ fantastyczne kształty i przepiękny słoneczny kolor tych warzyw!
Cieszą oko i podniebienie.

doka8 2020-10-07

kolorystyka przyciąga oczy :)

spoko44 2020-10-07

ale słonecznie się zrobiło ,ladne sa te "parchatki"

catrin 2020-10-07

sporo dyń)

davie 2020-10-07

Mnóstwo ich zebrano, w wielu gatunkach
i kolorach, a wszystkie są oryginalne
i dekoracyjne.

solo11 2020-10-07

Do wyboru do koloru... wszystkie piękne i samo zdrowie!

wydra73 2020-10-07

Słońca nagie i brodawkami zamaskowane, niesamowite kształty.
Piękno brzydoty-te parchate jakby się prosiły o oskrobanie.
Znam paru gorących miłośników dyń; przetwarzają od konfitur poczynając na piekielnie ostrych wytworach kończąc. Ja tylko zupę.

wojci65 2020-10-07

Najśmieszniejsze są te dziwnokształtne i brodawkowate!

ewusia 2020-10-07

Brodawkowate wyglądają jakby były
inkrustowane, a mnie się spodobały
także te o różnorodnych formach.

ricky 2020-10-07

Super fantastyczne kształty i samo zdrowie !
W kuchni cuda można z niej tworzyć :)

mibunia 2020-10-07

Piękna układanka dyniowa:)
Nigdy nie jadłam dyni na surowo ale skoro Indianie tak mówią to trzeba spróbować:)

ialchea 2020-10-07

Ciekawe okazy.

andaba 2020-10-07

Ciekawy opis, fajne dynie.

Ja nie jestem fanką dyni, właściwie to robię z dynii marynatę (taką na słodko, z cynamnem i goździkami) i ciasto dyniowe. Zupę czasem, ale główną wielbicielką była córka, jak się wyprowadziła, to nie mam komu...