baygel1

baygel1 2011-08-17

Ach ,żeby u nas była taka możliwość wodołażenia ,to mój nie wyszedłby z wody.A po spacerach jakie uprawiamy ,gdzie często pogoni zająca lub sarnę ,to potem juz nie ma siły dokuczać i tylko patrzy ,żeby dac mu święty spokój.I go ma. pozdrawiam.

dodaj komentarz

kolejne >