andrzej szwalbe

andrzej szwalbe

stasta2

stasta2 2009-04-30

I Hania panu Szwalbemu obcięła lewą stopę. Dobrze, że ma laskę, bo nie zdążyłby do domu na obiadek (może też kotleciki?)

hania9

hania9 2009-05-01

co profesjonalista to profesjonalista dziękuję za uwagę a Szwalbe już umarł pozdrawiam hania

stasta2

stasta2 2009-05-01

Mnie się też zdarza w zapale twórczym, kiedy fotografuję na chybcika. Ale nieboszczyk i jeszcze na dodatek skamieniały (prędzej odlany), nigdzie nie ucieka.

(komentarze wyłączone)