[31013014]

...żył na tych ziemiach pewien śmiały rycerz. Za nic miał czarcie podstępy i nie raz sobie z diabłami niebezpiecznie igrał. I tak to pewnego dnia w spór nie lada popadł z czartem co z samej Łęczycy tutaj zachodził. Boruta mu było na imię. I tak się diablisku dał podpuścić że nie tylko zamek ale nawet własną duszę na szali położył. A zakład był o to że ów rycerz od fundamentów zamek wyniosły postawi, przy czym choćby najmniejszej siekiery nie użyje. Jakże szeroki uśmiech na twarzy rycerza się malował, kiedy już zamek ledwie wykończeń potrzebował. Wtem jednak zjawił się Boruta i wygranej stanowczo zarządał ! Jak się bowiem okazało rycerz do najtrudniejszych prac zatrudnił chłopa który „Siekierka” się nazywał. Odtąd do zamku miano „Besiekiery” przylgnęło a podstępny czart po dziś dzień w swe włości powraca, nocą chłodną i mglistą…

Rafał Gręźlikowski

katka12

katka12 2016-03-07

lubię legendy:)

gosha47

gosha47 2016-03-08

super!

florian

florian 2016-04-21

tajemnicze i niepowtarzalne spojrzenie ......

dodaj komentarz

kolejne >