No i odfrunął synuś:((

ala53 2015-03-17

Zdecydowanie powitania są przyjemniejsze ..., ale co zrobić, takie czasy :(

milan57 2015-03-17

szczęśliwej podróży ...pięknie pokazane,pozdrawiam.

leda38 2015-03-17

Ależ on niziutko leci.
Będziesz znów tęsknić Helenko,znam to....
Miłego dnia Ci życzę.

ona11 2015-03-17

pozdrawiam cieplutko

waldi56 2015-03-17

To dokąd odlatujemy? ... miłego dnia:)

wolke1 2015-03-17

daleko?

czes59 2015-03-17

Takie smutne są pożegnania. Pozdrawiam:)

mariol6 2015-03-17

Odfrunął, ale wkrótce przyfrunie, prawda? :-)
To jest jednak bardzo trudne: tak mądrze i serdecznie patrzeć z dystansu, jak własne kochane dziecko przeżywa swoje życie po swojemu...
Ale tak trzeba! :-)

halka 2015-03-17

Rozstania bywają przykre.Syn powróci kiedyś Helenko...za mamą zawsze się tęskni.

ewik57 2015-03-17

Zawsze przyjemniej witać...

elen52 2015-03-17

Dla chleba panie dla chleba do Anglii odfrunąć trzeba;-))
Życzę mu powodzenia , pozdrawiam :))