Na południu Johannesburga leżą hałdy kopalnianego piachu, pozostałości po wydobyciu – z których jeszcze można odzyskać złoto. Ale nie na taką skalę, na jaką można je uzyskać z nieczynnych i opuszczonych szybów. Świat Zama Zama to podziemny świat piratów złota kontrolowany przez międzynarodową mafię z główną siecią dystrybucyjną na północy RPA w Limpopo. Zama Zama zjeżdżają pod ziemię głęboko na 2-3 km i pozostają tam kilka miesięcy. Wracają nie wszyscy. Oto co mówi jeden z członków Zama Zama:”Pod ziemią możesz kupić co chcesz, lecz wszystko jest na wagę złota. Tostowy chleb 10 euro. Lampa 100 euro. Paczka papierosów 30 euro. Produkcja nie spada. – Wydobywam 10 gramów dziennie, czyli zarabiam 350 euro, ale koszty wynoszą 200 euro.– Muszę też regularnie płacić 500 euro koledze, który na powierzchni sprzedaje moje złoto i przynosi mi z powrotem pieniądze, żebym dał tu sobie radę”…
dodane na fotoforum:
danisi 2018-09-12
Wielkie hałdy..piachu..z relacji wynika że ciężko zarabiają na życie...
nie wyobrażam Sobie przebywać tam , kilka miesięcy pod ziemią :(
pozdrawiam serdecznie
ewjo66 2018-09-13
tak czy inaczej...jeśli są tam w stanie zarobić dziennie w prostej kalkulacji 150 euro to licząc na polskie pieniądze to ok. 600 zł...
w Polsce to ogromne pieniądze...tu godzina pracy często tylko ok.12-13 zł...
wigor12 2018-09-17
Podobno każdy jest kowalem swego losu, tylko niektórzy zamiast w żelazie pracują w złocie.