Jest takie miejsce w moim lesie, gdzie po południu ważki same przychodzą "do ręki". Brzozy z prawej strony tej przecinki są dla nich świetnym miejscem gdzie gdy temperatura spada to na ich korze ładują akumulatory wystawiając skrzydełka do słońca
olena 2012-07-11
Twój "kawałek podłogi"..też mam takie miejsce ,prawie magiczne, chociaż ważek nie spotykam :)