zofia 2010-05-17
Bzy
Ten zapach niepowtarzalny;
Pachniałeś wtedy bzami
Połączył usta nasze -
Wszystko było przed nami.
Mój uroczy, dziewczęcy
Do twych ust zapał
Nie ostygł nawet wówczas -
Gdy ktoś nas przyłapał.
Był wieczór, był maj
Byłam ja, byłeś ty
Byłam dla ciebie naj!
I były pachnące bzy;
Dostałam perfumy
[od niego] z nutką bzu.
Zachęciły do wspomnień.
Teraz. I tu!
Autor: blondynka8