Mimo straszliwej duchoty obiad wypadało zrobić: de volaille, małosolny ogórek, surówka z marchwi, ziemniaki
i kopa mineralnej wody do tego
dodane na fotoforum:
kot54 2010-06-30
Oj ,oj, oj ,jak pysznie...................wpadnę na te wspaniałości..............)))
Miłego popołudnia.:)
brego 2010-06-30
...ja w tej chwili mogę...teraz już nie ma upałów...:)))...wszystko z tego zestawu bardzo mi odpowiada ...:)))...dobrej nocy Beatko :)))