Raz po Raz
chłodne linie papilarne
miewam coraz to
rzadziej,
krócej, słabiej
i nie całuję
(już) wiatru w polu
i w różach nie tulę
słów Twoich
do serca
do twarzy
nie igram z deszczem
wiosennym czy letnim
rozważnie mówię
-odejdź-
idzie jesień
a miałeś być tylko
na chwilę, na wiosnę
i zimę
(no może na dwie)
niepoważnie potraktowanym
poważnym Nikim
miało Cię we mnie nie być
gdy Cię nie ma
-odejdź!-
Z neta
https://youtu.be/Ufm4oy1MDvI