Poznań - słynne poznańskie koziołki

Poznań - słynne poznańskie koziołki

Ratuszowe koziołki codziennie o godzinie 12:00 wychodzą ze środkowej wieżyczki i trykają się rogami. Nie wiadomo skąd wziął się pomysł połączenia zegara z koziołkami, dlatego kwestię tą najlepiej rozwiąże legenda O poznańskich koziołkach:
Gdy mistrz Bartłomiej wykonał ratuszowy zegar i zamierzał przedstawić go radzie miejskiej, także wojewoda okazał się nim zainteresowany. Z okazji wizyty wojewody postanowiono urządzić wielką ucztę. Daniem głównym miał być sarni udziec, lecz przez nieuwagę kucharza mięso się spalilo. Kuchcik postanowił więc ukraść dwa koziołki i upiec je na rożnie, aby zastąpić spaloną pieczeń. Koziołki uciekły jednak z kuchni na dach ratusza i zaczęły trykać się rogami. Rozbawiony wojewoda darował kucharzowi kradzież, a mistrzowi Bartłomiejowi polecił dołączyć do zegara urządzenie błazeńskie, mianowicie koziołki.