Janowiec k/Kazimierza Dolnego-zamek ostatniego romantyka z XVI w

Janowiec k/Kazimierza Dolnego-zamek ostatniego romantyka z XVI w

Renesansowy zamek budowany w latach 1508 - 1526 na wysokiej skarpie wiślanej w Janowcu.Budowę zamku w 1508 r. rozpoczął Mikołaj Firlej, późniejszy starosta kazimierski, budowę kontynuował jego syn wojewoda ruski Piotr. Był to późnogotycko-renesansowy zamek obronny, ufortyfikowany przez basteje wysunięte przed linię murów, miał możliwość prowadzenia ostrzału wzdłuż obwarowań. W latach 1565–1585 miała miejsce przebudowa zamku, w stylu późnorenesansowo-manierystycznym, którą kierował architekt Santi Gucci. Na początku XVII wieku. Po przejęciu zamku przez rodzinę Tarłów rozbudowano część mieszkalną i dobudowano wieże zachodnią i wschodnią.W 1606r. na zamku miało miejsce pojednanie króla Zygmunta III z dowódcą rokoszu Mikołajem Zebrzydowskim.W 1656 r. zamek został ograbiony i spalony podczas najazdu Szwedów pod dowództwem Karola Gustawa. Następnie odbudowany i rozbudowany w stylu barokowym przez rodzinę Lubomirskich. W 1783 r. Jerzy Marcin Lubomirski przegrał zamek w karty, nowym właścicielem został Mikołaj Piaskowski. Jednak ani on, ani kolejni właściciele nie byli w stanie utrzymać zamku. Sprzedali całe wyposażenie (nawet marmury zostały zdjęte ze ścian), zamek został opuszczony i popadł w ruinę.W 1931 r. został kupiony przez warszawiaka Leona Kozłowskiego,nazywanego ostatnim romantykiem. Wyremontował tylko dwa pomieszczenia w baszcie, ale co ważniejsze, powstrzymał wandali. Po jego śmierci zamek i jego prywatne zbiory zostały przekazane państwu. Od 1975 r. mieści się w zamku oddział Muzeum Nadwiślańskiego, zamek jest stopniowo remontowany.

dodane na fotoforum:

grazia13

grazia13 2008-08-07

fajne miejsce i ciekawa fotka, dobrej nocki Ci życzę :)

dorocik

dorocik 2008-08-07

Ładne zdjęcie i ciekawie opisana historia zamku :))))) Ile to mamy miejsc, o których istnieniu nawet się nie wie, a warte są obejrzenia.....

gwk1951

gwk1951 2008-08-07

Witam. Masz piękną i ogromną galerię zdjęć. Ciekawa jestem, czy masz także wydanie na papierze. Byłoby tego już kilkanaście (a może kilkadziesiąt) albumów.

dodaj komentarz

kolejne >