* Z mojego ogródka *

* Z mojego ogródka *

Wraca żołnierz z wojska. Zachodzi do domu, a tam na łóżku pod ścianą
siedzi trójka dzieci.
- Czyje to dzieci? - pyta żonę.
- Wszystkie nasze. Pamiętasz, jak cię brali do wojska? Ja wtedy brzemienna
byłam, tak i Karol się urodził. A potem pamiętasz, jak cię odwiedzałam? Tak
i Wiktor przyszedł na świat.
- A trzeci? - pyta zdenerwowany mąż.
- A coś ty się tak tego trzeciego uczepił? Siedzi sobie grzecznie, to niech siedzi.

dodane na fotoforum:

beata71

beata71 2012-07-30

cudo...
witam kolezanke...

(komentarze wyłączone)