Liliowce.

Liliowce.

Młoda para pieści się pod prysznicem i nagle dzwoni dzwonek do drzwi.
- Ewa idź otwórz
- Nie, Adam ty otwórz
- Ewa no proszę
W końcu Ewa zawinęła się w ręcznik i poszła, a za drzwiami sąsiad. Patrzy na nią i mówi:
- Jak zrzuci pani ten ręcznik to dam pani 100 zł
- 100 zł piechotą nie chodzi
Zrzuciła ręcznik i dostała 100 zł.
Wraca do męża.
- Kto przyszedł?
- Sąsiad
- I oddał moje 100 zł?

dodane na fotoforum:

dobrunia

dobrunia 2013-07-22

a to nie lilie tylko liliowce :)

iwona61

iwona61 2013-07-22

Dzięki-poprawiłam.

(komentarze wyłączone)