(:(:(:

(:(:(:

Proboszcz głosi kazanie i w pewnej chwili zauważa że parafianin zasnął opierając głowę na ramieniu żony.
W pewnej chwili przerywa kazanie i ciszej mówi:
\"Proszę pani, proszę obudzić męża\"
Na to kobieta mówi szeptem do księdza:
\"Niech obudzi ten kto uśpił\"


Odwiedzamy groby na Wszystkich Świętych z moim Dziubkiem i jej rodzicami. Przeciskamy się między gęsto ustawionymi pomnikami, gdy drogę zatarasowała nam pani wykładająca na grobowiec całe cmentarne wyposażenie tzn. chryzantemy, znicze itp.
W tym momencie teść pokierował nas tymi słowami:
- Chodźcie tam, bo tu się pani rozkłada.

(komentarze wyłączone)