prawda utraty tchu
stoję na pustej przestrzeni zimą
próbując zrozumieć każdą chwilę
zapamiętuję rozpuszczając w dłoni
płatki białego puchu czuję
narastający chłód łagodnego wiatru
głaszcze mnie po zmarzniętej twarzy
widać zmęczenie długim spacerem
żyję odkąd wyszedłem na zewnątrz
w towarzystwie samotnego drzewa
obserwuję naturę kryjącą się
pod śnieżną szatą tętni życie
do utraty tchu poznaję prawdę
21:47 R.T. 24.01.2013