Dmuchawce, latawce, wiatr.....

Dmuchawce, latawce, wiatr.....

Dmuchawce, latawce...
Na perskim dywanie utkanym z zieleni
Żółć w biel się zmieniła. Nabrawszy lekkości,
Wspomnienie zapachu w podniebne przestrzenie,
Kulistym dmuchawcem wraz z wiatrem unosi.

Puszysty parasol w nieznane szybuje,
Unosi się w górę, znów wraca na ziemię,
Jak piękny latawiec dotyka chmur czule,
By usiąść na drzewach w spadochron się zmienia.

Wirując walczyka w krąg wszystkich zachwyca,
Jak chmury i mgła wciąż wypełnia przestworza,
W powietrznych podskokach przed słońca obliczem
Ogromną odległość ochoczo przemierza.

* * *
To mniszek lekarski, choć mleczem jest zwany.
Żółć daje nam zdrowie zaś biel radość budzi,
Gdy kwitnie to ściele się pięknym dywanem
I męską stałością nazwany przez ludzi.

bajka2

bajka2 2011-05-28

Miłej i słonecznej soboty.Pozdrawiam serdecznie:)

majka54

majka54 2011-05-28

O jak pieknie ze to ujelas w kadrze cudenko wrecz .Samych pieknych dni Ci życze .

tequilka

tequilka 2011-07-11

...gdyby tylko Tito mógł tam wpaść... :))

dodaj komentarz

kolejne >