Przepraszam , że nie komentuję ale zaglądam do Was

Kiepsko ze zdrowiem a wiecie jak to jest kiedy coś dolega...nastrój paskudny, nic się nie chce, nawet pogadać, trudno się skupić bo w głowie kołacze tylko strach.
Nie mogę chodzić i jestem na etapie robienia badań a odsyłana jestem od jednego do drugiego a ten do następnego a kogo obchodzi, że ja po prostu NIE MOGĘ CHODZIĆ?
Terminy; maj przyszłego roku, specjalista prywatnie, następny prywatnie, inny tak ale prywatnie i to daleko...
Może zacznę pić gorzałę?
Nie będzie bólu, nie będzie problemu...

dodane na fotoforum:

styna48 2016-08-30

Witaj w klubie, kiepsko chodząca Cię pozdrawia , jeśli Cię to pocieszy to mnie już leczą 2 rok z marnymi rezultatami, niestety z emerytury nie dam rady leczyć się prywatnie dlatego męczę się łykam tabletki i walczę z terminami w publicznej służbie zdrowia. Trzymaj się Izuniu i łykaj przeciwbólowe żeby nie wpaść w depresję.

ki32liy 2016-08-30

Poczytaj o oczyszczaniu organizmu i o pozbyciu się pasożytów, których lekarze często nie dostrzegają.

jokam 2016-08-30

kochana moja współczuję serdecznie!
a o gorzale nawet nie myśl, bo to dopiero zacznie się problem!!
mam nadzieję, że słowa o piciu były tylko gorzkim żartem!!!

babcia1 2016-08-30

Oj Izko To Witaj Kochana w klubie ..bo ja dość że mam problemy z chodzeniem to na dodatek mam rozedmę płuc tak zwane POCHP..jest zdana na sterydy i wszelkie inhalatory mam już nawet domowy koncentrator tlenu jestem więźniem we własnym ciele żadne wyjazdy wycieczki już nie dla mnie wciąż brak oddechu!!i o Piciu Kochana nawet nie myśl bo Ci dojdzie następna choroba kac..a myślę że u Ciebie wreszcie coś się znajdzie co Ci Kochana pomoże i trzymam kciuki!! ZdrówkaŻyczę

myszka2 2016-08-30

Oj to nie dobrze kochana, współczuje ci bardzo, nie pij gorzały bo to nie służy zdrowiu, dużo zdrówka Izuniu, pozdrawiam cieplutko

choco13 2016-08-30

Zdrowia zycze kochana, mam to samo z mama, kolana ja bola z chodzeniem problemy ech:( Pozdrawiam Cie, trzymaj sie.

ggabba 2016-08-30

Miłego i szybkiego powrotu do zdrowia...całuski ślę:)))

wiska 2016-08-31

Dopadła Cię lekka depresja, ale pewnie minie i wkrótce znów wybierzesz się na kijki, czego gorąco życzę...dużo kobiet widuję z laseczką, a mnie też nogi bolą, zwłaszcza w czasie upału...życzę zdrowia!