Nie ma słów, które ranią, są tylko ludzie, którzy ranią słowami. Słowami zabijasz czyjąś pewność siebie, dobroć, talent, wiarę, współczucie… Ranisz słowami tak długo, aż w końcu coś w człowieku umiera nieodwracalnie. Kim wtedy jesteś? Kim jesteś dziś?Możesz określić się patrząc przez pryzmat wykształcenia, talentu, doświadczenia, pochodzenia… czegokolwiek, ale to kim jesteś wartościuje jedno zdanie.
To, jak traktujesz drugiego człowieka.