Atrakcje nad zalewem

W mojej okolicy mam kilka zalewów. Wiele lat do tyłu były tam tylko zbiorniki wypełnione wodą. Dziś, jednak są tam już ścieżki pieszo-rowerowe, place zabaw dla dzieci, mnóstwo ławeczek, mini siłownie, a nawet restauracje w których można kupić zimne napoje, czy lody oraz zjeść obiad. Takie miejsca przyciągają okolicznych mieszkańców, którzy być może nie mają podwórek czy działek, a jednak chcieliby posiedzieć na świeżym powietrzu. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Ścieżki pozwalają na aktywności, jazdę na rowerze, rolkach, hulajnodze, biegi czy też spacery. Będąc tu nie trzeba być biernym, choć rodzice małych dzieci stale uprawiają biegi za swoimi często ruchliwymi dzieciaczkami. Taki jest właśnie urok tych wczesnych dziecięcych lat. Mój uwielbia, gdy się go goni dlatego też nas czas spędzany na dworze jest teraz aktywny. Naszej dwójce nie brakuje ruchu, ale obydwoje to lubimy.

Pozdrawiam w niedzielne popołudnie i życzę dużo słońca :)