Krym 2009 (cd)

Krym 2009 (cd)

Jedno z najpiękniejszych miejsc, które widzieliśmy - najwyższa góra Krymu, Aj-Petri (Św. Piotr). Budzi żywe wspomnienia, z co najmniej kilku powodów :-).

Powietrze na szczycie jest... nie da się opisać. Jak to w górach ;-). Pomimo tego, że cały Krym nie jest duszny i nieprzyjemny nawet w upalne dni, po wylądowaniu na szczycie, uderza fala tak czystego i rześkiego (choć cały czas słonecznego i bardzo przyjemnego) powietrza, że można łatwo zostać niewolnikiem tego miejsca. Ja nie miałem ochoty ruszać się stąd gdziekolwiek...

Widoki... Zdjęcia tego nie oddadzą, ale panorama krymskiego brzegu, morze, niebo, chmury, zieleń i stosunkowo wysokie góry, tworzą wybuchową mieszankę. Mam wrażenie, że przez tydzień mógłbym tam przebywać dzień w dzień i jeszcze bym się nie nasycił...

A teraz aspekt lastbatnotlist :-) - czyli jedzenie. Na górze, kucharzą Tatarzy. No i jak kucharzą... Echhh... Nigdzie nie udało nam się trafić równie dobrego jedzenia jak na Aj-Petri. Przepyszne, w wielu wariantach podawane warzywa (choć oczywiście mięsnych wersji też nie brakuje), serwowane z lepioszkami (tatarski chleb, pieczony w postaci placków, przyklejanych do bocznych ścian glinianych pieców), są istnym rajem dla podniebienia. Wszystko poparte miejscowym winem i konsumowane w wypełnionych poduchami, kameralnych przedziałach z niziutkimi stolikami. Można leżeć, siedzieć, jeść, pić i chłonąć to wszystko bez końca.

Absolutny "must". Polecam w całej rozciągłości... :-))

dodane na fotoforum:

agatap6

agatap6 2009-09-13

uśmiechaj się rano
uśmiechaj się wieczorem
uśmiechaj się przez cały dzień
do wróbli na dachu
do życia, do słońca
i do mnie uśmiechaj się.
«´¨ •.¸...DZIEŃ DOBRY....:)¸¸.•´¨`»

jodelka

jodelka 2011-11-13

fajne masz opisy po mojemu......wracają wspomnienia ....:))

dodaj komentarz

kolejne >