Dziś od 11,00 do 20,00 trwa zorganizowana przez Towarzystwo Opieki nad Zabytkami akcja pisania listów w obronie neorenesansowej willi do jej właściciela angielskiego aktora kina akcji Maxa Ryana, który obiekt nabył w 2008 r, z zamiarem zorganizowania pensjonatu, ale do tej pory plan nie zostal zrealizowany. Willa przeżyła w tym czasie pożar i obecnie kradzież furtki.
wigater 2015-07-30
Szkoda, że mam tak daleko - podpisałabym się obiema rękami!
Życzę zakończenia tej sprawy SUKCESEM.
janko47 2015-07-30
Obawiam się że to wszystko spłynie po nim równiutko..
On nawet nie pamięta że ją kupił...
Miłego wieczorku :)
etka42 2015-07-30
Słusznie , trzeba zabezpieczać i odbudować każdy kawałek historii ...ten z komuny też...
mamoko 2015-07-30
Ludzie przemijają, a mury pozostają...
dziwny ten świat.
wojci52 2015-07-31
Na ch....ę on to kupował? Liczył na łatwy zarobek, czy jak.
Szkoda pałacyku z ciekawą historią!