Wielkanoc gastropaty.
Jajek nie można,
Szynki nie można,
takoż nie można szaszłyka z rożna.
Indyk - katafalk,kura - anonia,
piwo - gafa,morderstwo - koniak.
Mięso cielęce - ani pół deka,
Chrzanik? - noc w męce
albo do lekarstw.
Sosy - satyra,
Zupy - cholera, zamęt i lament,
Torcik - zgaga,
Mazurek - zgaga .
Pytam lekarza - co?
Niech pan spokojnie w niebo popatrzy.
O!!!
dodane na fotoforum:
graz5 2010-04-05
...ale tak naprawdę, zamiast słodkości wybieram mięsiste i kiełbasiane:))