Ogień wybuchł w czwartek 19 stycz. po godzinie 19 w pomieszczeniach, w których firma Sunreff Yachts buduje statki dla największych bogaczy z całego świata. Płomienie błyskawicznie ogarnęły cały budynek. Naporu ognia nie wytrzymał drewniany dach na stalowej konstrukcji, który runął na ziemię. Strażakom udało się ugasić pożar dopiero wczoraj nad ranem. Na szczęście nie było ofiar.
- Hala o powierzchni 6 tys. mkw. poza jachtami pełna była chemikaliów i lakierów, które też stanowiły olbrzymie zagrożenie. Strażacy cały czas pracują na pogorzelisku, teren wymaga jeszcze przeszukania - wyjaśnia Wojciech Prusak, komendant gdańskich strażaków.
Więcej
https://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/sponey-jachty-dla-bogaczy_223299.html