nie jest tak fajnie i łatwo

nie jest tak fajnie i łatwo

jakby się wydawało, ataki wróciły ze zdwojoną siłą, po dwa dziennie, nie ma ochoty na bieganie, nie reaguje zbyt radośnie na żaden spacer, apetyt mierny :(((
Cierpliwie stosuję się do wszystkich zaleceń weta, tylko nie wiem jak Collin długo to zniesie...

razdwa3

razdwa3 2015-05-11

Biedne psiątko... Może warto wysłać filmik z atakiem i dotychczasowe diagnozy oraz opis przebiegu dotychczasowych reakcji Collina na leki do innych wetów z prośbą o konsultację...
A może to achalazja przełyku?

jagodaa

jagodaa 2015-05-11

zrobiłam dokładnie to o czym piszesz, ale to czeski film..... :(
prześwietlenia przełyku nic nie wykazały, zresztą on potrafi dobrze przełykać, problem jest w nosie, dosłownie

mmiszaa

mmiszaa 2015-05-11

Głowa pewnie bardzo go boli :( może warto zrobić tomografię, pokaże strukturę tkanek miękkich i kości, zapalenia. Może punkcję jeśli to zaropiałe zatoki, ale to chyba nawracający problem :(

romta63

romta63 2015-05-11

A było tak dobrze!!!trzymamy kciuki :)

razdwa3

razdwa3 2015-05-11

Przyszło mi na myśl jeszcze serducho. Ten odruch wymiotny u niego, gdy nie wymiotuje, kaszel... Z wiekiem nasze "biegalskie" psy często mają problemy z przerostem komory serca. A może Collin stał się alergikiem, np. na chemię zabezpieczającą przed kleszczami...
Żal patrzyć jak się męczy :(

jagodaa

jagodaa 2015-05-11

serducho ma prawie w idealnym stanie,a takie ataki ma od samego początku jak go wzięłam, przeszedł na steryd bo nikt nie potrafił rozpoznać jego choroby a tylko to przynosiło ulgę.Jednak ostatnio choroba wyszła ostrzej i steryd przestał pomagać dlatego został odstawiony a w zamian weszły leki i badania na posiew z nosa. Zatoki są chore, to pewne, sa też bakterie i na tym obecnie się skupiamy.
W styczniu miał podany nowibac kc profilaktycznie :(

adamd66

adamd66 2015-05-11

Informacja kiepska ,
Ale piesek śliczny !!!
:)

razdwa3

razdwa3 2015-05-12

Qrcze, gdyby tak jakiś genialny wet prawidłowo zdiagnozował Collina... Trudno mi patrzyć na cierpiące istoty... :(

jagodaa

jagodaa 2015-05-12

ja myślę, że obecny wet jest najbardziej blisko prawdy, w tej chwili mamy drugi dzień spokojny, być może jutro będzie inaczej bo skoro coś było tak długo chore i leczone tylko objawowo, to i leczenie musi potrwać - to słowa weta i trudno się z tym nie zgodzić

razdwa3

razdwa3 2015-05-13

Trzymam kciuki za Collina, bo prawdą jest, że prawidłowe, a nie objawowe leczenie, wymaga czasu, cierpliwości, determinacji i konsekwencji...

dodaj komentarz

kolejne >