alka70 2015-05-29
Roncio też nie lubi podwórka. Najfajniej jest za płotem, więcej zapachów. Maluchy chętnie biegają po ogródku, bawią się, gonią, a Roni ciągle siedzi na schodach i drapie po drzwiach. Taki cycus, jak ludzia nie ma, to on się nudzi. Ale gdyby furtka była otwarta, to wtedy ludzia nie potrzebuje, ale też nigdzie nie ucieknie tylko położy się po drugiej stronie ogrodzenia z pełnią szczęscia na pysku :) Chyba o ten kawałek ziemi mam za małą działkę :D
molly 2015-05-29
Żal mi psów, które całe życie na ogródkach spędzają. Collin jest kolejnym przykładem tego, że pies na ogrodzie po prostu się nudzi. Dobrze, że ma mądrych ludzi :) Aż mi się zrymowało :D