uciekłyśmy przed tłumem przystankowym, bo u Marioli cichutko!!!
mariola 2009-08-01
a tam jest kijek zakazujący wstępu, rudy nie reaguje... angliki posłuszne, nie trzeba dwa razy mówić
molly 2009-08-01
Mój brat jest na Przystanku ;)
jagodaa 2009-08-02
Polu, u Marioli cudnie się wypoczywa, a upał nie jest upalny.To był znów piękny dzień a ogród nie zamknięty, przestrzeń otwarta dla Kamy... a Kama? Jak na zdjęciu!
Asiu, ciekawa jestem wrażeń brata, bo moja połówka dzielnie tam chodzi i wraca prawie o 2 nad ranem- zachwycona! Szczególnie sceną folkową no i oczywiście wczorajszym koncertem jubileuszowym.Napisz!
molly 2009-08-02
Mój brat to moje zupełne przeciwieństwo ;) w dzikim tłumie czuje się jak ryba w wodzie i takich imprez nie odpuszcza. Oczywiście jak co roku jest zachwycony. Tylko motor mu błotem zachlapali, hehe :D