Leśnik nie pije leśnik nie pali
Ale pół litra zawsze obali
Choćbyś się zesrał, choćbyś posikał
To nie przepijesz w życiu leśnika
Hej tam pod lasem coś błyszczy z dala
To pan leśniczy się dziś opala
Leśnik nie sieje, leśnik nie orze
Wysokie jodły to jego zboże
Nie kochaj dziewczę z miasta łazika
Lecz całym sercem kochaj leśnika
Leśnik pokocha leśnik przytuli
Leśnik Cię weźmie i bez koszuli
Leśnik z leśnikiem chłopy jak dęby
Leją wiadrami wódkę do gęby
Hej tam pod lasem coś się zatacza
To pan leśniczy z wypłaty wraca
Leśnik z drzewiarzem to dwaj kamraci
Gdy leśnik pije to drzewiarz płaci
Hej tam pod lasem coś głośno ryczy
Pewnie się upił nasz pan leśniczy
dodane na fotoforum: