dana02

dana02 2011-01-19

Piękne królowe kwiatów, nawet w nocy nie tracą na swoim uroku. Jedwabiste i delikatne w dotyku.
A gdzie nutka "księżycu"???

janku

janku 2011-01-19

Nutka - przecież jest, tylko okulary trzeba nosić z sobą.

dana02

dana02 2011-01-19

Nutka śliczna, bardzo lubię jej słuchać, jest taka romantyczna, echhhh, nic już nie powiem więcej...

dana02

dana02 2011-01-19

Hahaha, ładnie to tak nabijać się ze mnie???

janku

janku 2011-01-19

Cicho, cicho bądź już, cicho... - czy zawsze ostanie słowo musi być zawsze Twoje, bo wygonie samą do ciemnego parku nocą abyś sobie tam pomarzła.

dana02

dana02 2011-01-19

Ojjj, nie strasz mnie, bo się nie boję...dam sobie radę nawet w ciemnym, zimnym parku...

janku

janku 2011-01-19

No a potem znowu będziesz chciała, aby Cię w tym parku dniami i nocami całymi musiał Ciebie szukać zagubioną, pocieszać w strapieniu i ogrzewać... hm, oczywiście zmarzniętą cy cóś nieco.
I cicho już mi bądź, cicho.

dana02

dana02 2011-01-19

A tam cicho, przecież wiem, że mi pomożesz, przecież "księżyc" jesteś i swoim blaskiem mnie ogrzejesz i wskażesz drogę...

janku

janku 2011-01-19

Ach te kobiety, sama mówi i twierdzi, że nie powie nic więcej... a potem gada i się przekomarza jeszcze.
Cicho już... cicho.
A jak chcesz pomocy i wogóle, to wiesz... tak miło... czule... i wogóle...
I cicho już cicho - ludzie słuchaja przecież.

wlodekk

wlodekk 2011-01-19

Fajni jesteście z tymi waszymi dialogami - z pewnością wszyscy wam zazdroszczą inwencji i pomysłowości. Ja też gratuluję.

aliene

aliene 2011-01-19

FAJNE

basiak

basiak 2011-01-19

... bardzo fajne... dialogi szczególnie fajne...
nawet takie bardzo życiowe - ja też gratuluje.

ukaroli

ukaroli 2011-01-19

Ja też mam tą aksamitną róże, je się szczególnie trudno hoduje, a są takie bardzo wdzięczne. A tak w ogóle to jesteście cudowni oboje.

dana02

dana02 2011-01-19

re; Próbowałam ją przegonic, ale uparta jest i wraca ciągle.

dana02

dana02 2011-01-19

re; Ja uparta też coś. Do muchy mnie porównujesz???
No spróbuję ją jeszcze raz tak delikatnie trzepnąc, żeby kwiatka nie uszkodzic.

janku

janku 2011-01-20

No pewnie, że uparta, a jak na drugi raz będziesz chciała umieścić u siebie zdjęcie bardzo ładnego kwiatka z brzydką muchą co na niego sobie kupka i nie daje się przegonić, chociaż trzepiesz i wstrząsasz... kwiatkiem oczywiście, to prześlij je mailem do mnie opucuję w photohopie i dobrze będzie - zobaczysz.

dana02

dana02 2011-01-20

Sorki, ale tak mnie zmęczyło to wczorajsze przeganianie muchy z kwiatka, że padłam przy lapku i zasnęłam, bo ja w przeciwieństwie do Ciebie jestem człowiekiem przecież i o tak późnej porze udaję się w objęcia Morfeusza.

Następnym razem zanim wstawię fotkę, wyślę ją do Ciebie, żebyś pozbył się natręta.

dana02

dana02 2011-01-20

Jeszcze jedno dziś mam okulary, nie zapomniałam ich wziąść, więc uważaj i nie nabijaj się ze mnie, bo dziś wszystko poprawnie odczytam...

janku

janku 2011-01-20

No to dobrze, że masz dzisiaj okulary, przynajmniej dobrze widzisz na monitorze i tym razem nie zgubisz się gdzieś tam w jakimś dużym parku jak kiedyś u Ciebie, chyba, że to było specjalnie abym Cię szukał przez kilka dni.

emporio

emporio 2011-01-20

Witaj..chociaz nie jestem koneserem...dziekuje, nutka piekna ale bardziej przykuwa mój wzrok blask i aksamitnośc róz .... Pozdrawiam milego dnia

dana02

dana02 2011-01-20

To prawda dziś widzę świetnie co się dzieje na monitorze.
Skądże znowu, nie zgubiłam się specjalnie.
Chciałeś to szukałeś....

janku

janku 2011-01-20

Ach te kobiety, a kto tu przed chwila, kilka tekstów powyżej chciał aby jej nocą swym blaskiem drogę w ciemności wskazywać jako 'księżyc' i ogrzewać coś nieco w zimnie nocy potem. No kto?
A jak już dzień jest to takie samodzielne się stają.
Danusia jak się znów kiedyś na wyświetlaczu swojego lapka zgubisz w jakimś tam swoim cóś nieco większym parku, czy lesie - to tym razem będę miał lepsze instrumentarium poszukiwawcze.

dana02

dana02 2011-01-20

Haha, w dzień nie potrzebuję pomocy, jest widno i nie zabłądzę. W nocy to co innego. W tedy mogę czasem potrzebować pomocy.
Ty jako "księżyc" jesteś przyzwyczajony do tej pory dnia i z góry widzisz wszystko lepiej, więc możesz pomóc mi, oświetlić i wskazać właściwą drogę....

janku

janku 2011-01-20

No przynajmiej wreszcie na coś komuś jestem potrzebny... nocą oczywiście i jako 'księżyc' też.

dana02

dana02 2011-01-20

Tia, nocą jako "księżyc"....

janku

janku 2011-01-20

A co wam kobiety źle z 'księżycem' i powzdychacie do niego i tęsknoty czy ciągoty macie tam. A ja nocą marzeń w sen dostarczam, podoglądam co nieco tam... opiekuńczo też, i olśniewam i oświecam delikatnymi promieniami swymi i duszę i... i ciałka... tam, ogólnie i szczególnie wszędzie też.
Tylko teraz to coraz gorzej, zimą tym bardziej, bo choć kaloryfery są i ciepło to okna zamykacie, ponoć kominiarzy się boicie i mikołaji. Nawet przez dzień listonosz nie ma się z wami najlepiej.

dana02

dana02 2011-01-20

Ach, mężczyźni!!!
Mówi, że my kobiety mówimy co innego, robimy co innego, a sam nie lepszy...
„Księżycu” czy Tobie pory dnia się nie pomyliły???
Cicho, cicho proszę i schować się, odpocząć, żebyś w nocy mógł czuwać...
Marzeń możesz dostarczać, ale z tym podglądaniem to hola, hola mój panie. Nie lubię być podglądana, dlatego też nie dość, że zamykam okno, to na dodatek szczelnie je zasłaniam na noc.
I cicho już tam, cicho...pora „księżycu” na spoczynek się udać.

janku

janku 2011-01-20

No widzisz, a mówili w szkołach żeby sie uczyć i co... Kobiety przeciętnie są lepszymi uczniami niż menowie, a potem w życiu co... popatrz przez okno - i co świece w tej chwili i jestem na niebie. A widzisz!!!! Świecę.
A widzisz - mówli, żeby i astronomi sie uczyć i biologi z medycyną włacznie też, po ponoć lepiej i zdrowiej się śpi przy otwartym oknie. A Ty nawet nic nie pamiętasz co w szkole ani zdrową kobietą nie chcesz być. Powinnaś na noc okno otwierać dla tego... no... i zdrowia też.

dana02

dana02 2011-01-20

Patrzyłam, patrzyłam, ale Ciebie "księżycu" nie widzę, chyba dobrze się schowałeś. Biedaku, Ty tak 24 godziny na dobę musisz świecić. Teraz to rozumiem dlaczego z takiego ładnego, okrągłego czasem robisz się taki wychudzony jak rogal jakowyś.
Wiesz mam dostęp do sprzętu, który może wysłać rakiety ziemia-powietrze to może podrzucić Ci jakieś witaminki, cy cóś dla wzmocnienia???
Okno w zimie będę zamykać, bo lubię ciepełko, jestem zmarzluchem, wiesz...

janku

janku 2011-01-20

A to sobie zamykaj zmarzluchu, jak nie chcesz mą inercją nocnych marzeń ogrzaną być, kobietą być... i być zdrową być i tego tam... cy cóś.
A może Ty listonosza wolisz niżli mnie i lata czekać na jakiś tam list... no miłosny przecież, bo kobiety tylko takowe dostają.
Daltegoż poczta bankrutuje bo ich mało i obrotu nie mają.

dana02

dana02 2011-01-20

Jaki listonosz???
Ojjjj, "księżycu" za długo na tym niebie, wysoko jesteś i nie dostrzegasz, niektórych zmian na dole. W klatkach lub na furtkach są skrzynki. Listonosz tam wrzuca listy (częściej rachunki) i nikt go na oczy nie widuje...chyba, że jakiś polecony, czy cóś.
Co zaś się tyczy listów miłosnych to już dawno nikt pocztą nie wysyła. Każdy ma kompa lub lapka, telefon komórkowy, poszli z duchem czasu i teraz przez te urządzenia wyznają sobie jakoweś uczucia...romantyzm zanika niestety...a szkoda...

janku

janku 2011-01-20

A jak mają ludzie listy pisać jak wszyscy się poukrywali pod jakimiś linkami, nickami i innymi ickami i adresu nie podają - do mnie adres jest łatwy - 'Księżyc' na nocnym niebie, a i tak mało listów mam bo wy kobiety cy cóś tak jakoś cóś mało kobiece się stałyście.
Co się zaś tyczy tych skrzynek, listów i rachunków to ja widzę, rzadko listy to do kobiet, rachunki często - to do mężczyzn.
A o listonoszy sie nie martwię, mało zarabiają ale też nadal mają sposóby na zachowanie gatunku.

dana02

dana02 2011-01-20

Do Ciebie jak i do Św. Mikołaja adres jest wszystkim znany.
No strasznie mi przykro, że nie piszą, że nie wzdychają...

I vice versa, my bardziej męskie, a Wy jacyś zniewieściali się robicie, haha.
Co do listów i rachunków przemilczę temat, bo za dużo bym zdradziła, a wiesz...ludzie słuchają...

janku

janku 2011-01-20

A ja nie lubię coś tego gościa, bo praw człowieka nie przestrzega i żonę swą jakoś dręczy cy cóś.

dana02

dana02 2011-01-20

No co Ty opowiadasz, to niemożliwe, żeby żonę dręczył...

janku

janku 2011-01-20

Wiesz, dreczyć to on ją specjalnie tak... tak jak trzeba, to nie dręczy. Tylko zapracowuje ją totalnie. Przez cały rok musi kobieta mase prezentów dla dzieciaków robić i paczki pakować i ani chwili luzu, przyjemości i tego... wiesz. Cały rok praca na okrągło, ani urlopu ani wolnej niedzieli nawet, tylko praca, praca i praca.
Dopiero w tej jednej nocy w roku, kiedy Mikołaj sam z prezentami w śwat wyrusza to Mikołajowa ma luz i idzie sobie na miasto tak... tak w celach rekreacji, oczywiście.
Ale to tylko jedna noc w roku... a tak to tyra i tyra

dana02

dana02 2011-01-21

Oooo, czyżby żona Mikołaja była z pochodzenia Polką???
Jota w jotę przypomina mi ona "Matkę Polkę". Zabiegną cały rok: praca, zakupy, sprzątanie, pranie, gotowanie, dzieci, etc., że nie wspomnę o nich obowiązkach.
Nawet kiedyś zrobiono im jak Mikołajowej dzień wolny, tzw. Dzień Kobiet, ale to totalny niewypał, bo w większości to był chyba dalszy ciąg Dnia Mena, haha
Ona ma chociaż jedną noc wolną...

janku

janku 2011-01-21

No widzisz. A Mikołaj tylko sobie siedzi, brzuszysko coraz wieksze ma od konsumpcji, policzka i nos od nadmiaru trunków tych no... i goni do roboty wszystkich i skrzaty, elfy i innych tam, a najwięcej małżonkę i tak przez cały rok. Z lenistwa się nawet nie goli. Facet jest tak spasiony, że nawet nie pogada, tylko - ha ha i jakieś tam - ho ho.
A Mikołajowa przecież fajnistą kobitką jest, czułości jej trzeba i tego tam... i miłego słowa też. I uniesień jej trzeba i spacerów jak Tobie do parku i tego tam... i zrozumienia. A tu nic i nic i tego... też nic, i tylko ten jeden raz w roku.
Najgorzej będzie jak to małżeństwo się totalnie rozpadnie i wtedy szag trafi całe takie fajne święta.

dana02

dana02 2011-01-21

No może tak źle nie będzie i święta będą uratowane, może ona należy do wymierającego gatunku "wiernych kobiet" i wytrwać będzie przy nim na tzw. dobre i złe...

janku

janku 2011-01-21

No tak, ale się kobieta namęczy i namęczy, i co to za życie - co?. Resztę i tak prezentów światecznych i... i tego tam to, wiesz... listonosze przecież potem załatwiają.

dana02

dana02 2011-01-21

Męczy się jak większość kobiet na tym świecie, bo takich "Mikołajów" w realnym świecie nie brakuje...a życie to nie jest bajka wiesz...niektórzy mówią, że jest jak papier toaletowy: szare, niekoniecznie długie i do d..y

janku

janku 2011-01-21

No właśnie, właśnie i nie masz pojęcia jak was mi żal, dlatego robię czasem jako "Księżyc" abyście do mnie coś powzdychać mogły sobie romantycznie i też zrozumię, i... współczuję, i pomagam wam, i w tej pracy i tym... to też, i... i poczeszenie w strapieniu i ulgę dam i to... to też. Dlatego czasem jestem tak jakiś rogalikowaty bo to wypompowany. No ale czasem się nie wyrabiam i mam w pomocy wtedy bystrych i obrotnych jakiś listonoszy.

dana02

dana02 2011-01-21

Ojjjj, "księżycu" coś mi się wydaje, że tych wzdychających do Ciebie romantycznie to niewiele jest.
Bo wiesz...może one nawet chciałyby, może nawet marzyłyby, ale jak cały dzień się tak otyrają do późnych godzin wieczornych to jedyne czego chcą to świętego spokoju i wyspać się, bo jutro znów tyranie...

krysia0

krysia0 2011-01-21

czyta się was jak dobrą książkę ha ha

janku

janku 2011-01-21

'krysia0' - dziekujemy.
No i kto te kobiety zrozumie - jeszcze niedawno twierdziłaś sama, że romatyzm zanika... że szkoda Ci, że listy miłosne, takie tradycyjne, już nikt nie pisze - a teraz twierdzisz, że chcesz 'świetego spokoju'.
Ty nie masz dzisiaj tych kobiecych chorych dni przypadkiem, że po kilku tekstach zdanie zmieniasz, albo faktycznie od życia w d..e dostajesz i humoru nie masz. To weź dzisiaj w nocy stań przy oknie i popatrz coś we mnie, wiesz tak dłużej i tak coś z przymróżonymi oczyma, bo na pewno masz je ładne - jakimś tam mym blaskiem Cię oświece i przytule marzeniem, i nie bój się, od tego patrzenia i zapatrzenia się w ciąże nie zachodzi. A potem sama może jakiś list do mnie napiszesz - wiesz taki miłosny. Adres znasz jakby co, tylko na listonoszy uważaj bo to też czasem moja konkurencja.

dana02

dana02 2011-01-21

Ależ "księżycu" ja nigdzie nie pisałam, że ja chcę "świętego spokoju". Napisałam, że te ztyrane kobiety tego chcą, bo już na nic więcej sił nie mają.
Ja byłam i nadal jestem niepoprawną romantyczką.
Przecież widzisz z góry, że ja lubię niebo, chmurki, słoneczko, no "księżyc" też czasami udaje mi się pooglądać.
Ale Ty czasem tak późno jesteś widoczny na niebie, że ja już śpię i Ciebie nie widzę.
Czasem chowasz się za chmurki tak jakbyś się wstydził cy cóś.
Jak nie wierzysz to zajrzyj do mojej galerii i zobaczysz ile tam jest zdjęć z chmurkami, słoneczkiem i...i z Tobą też.
Mam stać w oknie po nocy, żeby zapalenia płuc się nabawić cy cóś, przecież to środek zimy jest, a nie upalne lato.

janku

janku 2011-01-21

E tam, środek zimy - przecież możesz okno zamknięte mieć, pomarzysz tylko romantycznie, uśmiechniesz się do swoich myśli i sama do siebie też, o wnuczusiu coś pomyślisz, aby zdrowym rośł i silnym był i tak wogóle - przecież miło Ci bedzie. Swoje śliczne oczka przymróżysz i dni poźniejsze radosnymi się staną - uwierz, "Księżycem" przecież jestem i się znam na kobietach przecież.

dana02

dana02 2011-01-21

Powiadasz, że okno zamknięte mogę mieć...pomarzyć i uśmiechnąć się do swoich myśli mogę, marzenia nic nie kosztują...dziś Dzień Babci i o wnuczusiu mojej kruszynce myślę dużo.
Dni radosne mi przepowiadasz, czyżbyś był wróżbitą "księżycu"???

janku

janku 2011-01-21

No bo jako "Księżyc" coś niecoś wiem. Młodą byłaś, przy oknie stawałaś i szczęścia w nocnym niebie, gwiazdach i błasku mym szukałaś i z nadzieją marzenia miałaś, potem tak stawałaś matką będąc i teraz stań jako babcia już.
Teraz wiesz, że w życiu kłopoty i troski w smutku przeżywane utrapieniem są niecnym i nie wolno tak - teraz wiesz, że nie wolno już martwić się, zaś potrzeba radość i uśmiech okazywać bo warto. Warto mieć nadzieję i marzenia - a szczęście samo Ciebie znajdzie.

dana02

dana02 2011-01-21

To prawda warto mieć nadzieję i marzenia.
Co zaś się tyczy uśmiechania, lubię się uśmiechać, zawsze lubiłam nawet mając troski i zmartwienia.
Szczęście mnie znajdzie, skoro tak mówisz "księżycu", może tak będzie.

janku

janku 2011-01-21

No to jedna już prawie - SZCZĘŚLIWA -
ps. zmykam bo Wenus i Mars coś tam, tego... no.
DOBRANOC.

dana02

dana02 2011-01-21

DOBRANOC...ja też mykam spać.

basiak

basiak 2011-01-21

... brawo... brawo... brawo... cudowni jesteście - wielu chciałoby jeszcze.

janku

janku 2011-01-21

Cicho tam, cicho. Zaraz data nad wpisami się zmieni a ja mam kupę roboty nocą na niebie i tam, no... gdzieś jeszcze, bo "Księżycem" przecież jestem. Kiedy indziej - kolejna jakaś taka niedopieszczona cy cóś.
Dobranoc - do jutra.

aliene

aliene 2011-01-21

FAJNE - będę wpadała częściej, bo tu i pooglądać i poczytać można.

la1stys

la1stys 2011-01-23

.....piękne róże :))) pachnące i aksamitne ........pozdrawiam serdecznie w niedzielny poranek:)))))

skrzat7

skrzat7 2011-01-25

są bardzo piękne...pozdrawiam:)

onamysz

onamysz 2011-02-08

urok i czar niosa...

iwona38

iwona38 2011-02-10

Miłej nocy ...słodkich snów życzę ...dziękuje za pamięć ...mam masę pracy ...i nie zawsze mogę być tu ....pozdrawiam serdecznie :)

migi80

migi80 2011-03-19

oj ..oj...

wrzos13

wrzos13 2011-10-15

Łał...ale nucia....aj!

dodaj komentarz

kolejne >