Prowadzona przebudowa została przerwana dyrektywą Hitlera w 1943 roku, co związane było z niemieckimi niepowodzeniami na froncie wschodnim. Oficjalnie mówi się, że Wodza nigdy w zamku nie było. Według opowiadań robotnika, który podczas okupacji mieszkał tam i pracował, Hitler odwiedził Poznań w 1939. Wizyta ta była utrzymywana w tajemnicy i miała trwać zaledwie kilka godzin.