XVIII-wieczny dworek alkierzowy otoczony parkiem. Wzniesiono go techniką szachulcową dla rodu Rexinów. Dziś działa w nim gospodarstwo agroturystyczne, jest to więc jedna z nielicznych w Polsce okazji, by przenocować w zabytkowym dworze. Dworowi towarzyszy legenda o Białej Damie. W wietrzne wieczory wyłania się ona w stroju ślubnym z jeziora i przychodzi do dworu, nawołując babcię, aby błagać o jej przebaczenie. Jedna z córek Rexina zakochała się w junkrze pruskim. Babcia broniąca polskości rodu nie udzieliła błogosławieństwa młodym i rzuciła klątwę. Kulig weselny wraz z parą młodych pochłonęła toń jeziora. Interesujące jest, że w zapiskach historycznych dotyczących Salina, istnieje wzmianka o kuligu, który utopił się w jeziorze Salińskim, a przy brzegu wyspy położonej na jeziorze znaleziono fragmenty płóz od sań.