...i całe szczęście:)
Tak. To były piękne chwile, które jeśli tylko zdrowie pozwoli, będą i w przyszłości me serce cieszyły.
Bo nie mam zamiaru kończyć z czymś, czego tak naprawdę, jeszcze nie zacząłem.
To co mam w swej pamięci to tylko namiastka tego z czym chciałbym mieć do czynienia, to tylko mrugnięcie mego oka.
A gdzie ta cała reszta z czym chciałbym być i żyć?
Czeka cierpliwie, więc i ja będę cierpliwy...
Pozdrawiam serdecznie
https://jedrek65.wrzuta.pl/audio/6kcArHXwxXV/angelo_-_badalamenti___fallin
Dla mej sieweczki :)
rudy13 2010-12-13
ach te Twoje ptaszęta Jędruniu.... zachwycam się nimi każdym razem od nowa.... :))
bonga 2010-12-13
No i dobrze. Mam podobne podejście, choć akurat nie do ptaszków. Ale, tak naprawdę, czy o ptaszki tu chodzi?
an36a 2010-12-13
:)))Czasem nawet jeśli nie uda nam się utrwalić obrazem, to co widzieliśmy i tak jesteśmy bogatsi o nowe doznania. W długie zimowe wieczory wystarczy zamknąć oczy a pamięć przeniesie nas w ukochane miejsca:)))
vomen 2010-12-13
Pozdrawiam człeka pasji :) i życzę Ci tego wszystkiego.........nie przestawaj...... cierpliwość popłaca, doskonale o tym wiesz.......:)
anhan 2010-12-17
Twoja śliczna siewka, jest godna tej wspaniałej, łagodnej nuty, którą ją obdarowujesz.:)