Marzenka poświęciła się i powierzyła swój skarb (aparat) przypadkowemu zwiedzającemu i w ten oto sposób zostaliśmy wszyscy razem sfotografowani ;)
To chyba jedyne takie zdjęcie z całej wycieczki.
.
pradzia 2013-09-02
No i są wszystkie trzy ze swoimi pociechami. To zdjęcie, powinnyście zachować na wieloletnią pamiątkę.
rozi09 2013-09-02
Jak dobrze że ten fotograf nie wziął nóg za pas z aparatem:)
Mi się tak kiedyś zdarzyło.Tylko sprzęcik był niewiele wart ale jednak szkoda....
Super że macie taką wspólną foteczkę.
W zimne jesienne wieczory ogrzeje serduszka bo bije z niej tyle ciepła.
jusiap 2013-09-03
:))))) ta fotka pójdzie do Rameczki !!!!
Nasze drugie większe spotkanie ;))
szkoda że Martynka nie mogła ;( no ale przeprowadzkę miała zaplanowaną też.... no cóż.
marfud 2013-09-03
Goniła bym gościa po całym ZOO gdyby mi zwiał...ale na szczęście są też na tym świecie normalni, uczciwi ludzie, którzy nie wiedzą co to ostrość w aparacie...wrrrr:)...ale ważne że mamy wszystkie razem chociaż jedną fotkę:)