Zabawa się klei ;)

Tym razem do naszej zabawy użyliśmy nie kisiel, a galaretkę ;)

Okazuje się, że zagadka była dla Was zbyt prosta ;P

Galaretkowa zabawa może być ciekawa i edukacyjna.
Najpierw należy zmieszać kolorowy proszek z goracą wodą (uwaga! Ostrożnie z maluchami!), dzieci obserwują zmianę koloru wody i zapach, następnie czeka się z radością aż stężeje, potem sprawdza się, czy faktycznie trzyma się naczynia i nie wylewa, nawet jak odwrócimy \"do góry nogami\" ;)
Galaretkę można wycinac za pomocą foremek, plastikowych nożyków, robić zwierzątka, ciasteczka, cukierki itp.
Ale najlepsza zabawa, to w przypadku Karolinki i Mareczka prawdziwa babranina, urabianie, mieszanie oraz tworzenie galaretkowej planety z galaretkowym błotem dla zwierzątek ;)

Na koniec ważna sprawa: zamieniamy trzęsącą się galaretę w wodę! Wystarczy dodać galaretkę do ciepłej wody (najlepiej trzymać ją cały czas w rączce) i patrzeć (czuć), jak znika (rozpuszcza się) i barwi wodę...
Dla nas dorosłych to nic takiego, dla dziecka prawie magia :D
Polecam!

dodane na fotoforum: