"Siedzę na dworcu w Kansas City
I smutek mi ozdabia twarz
Tak sobie myślę bracie, czy ty
Też takie stany czasem masz
Siedzisz na dworcu w Kansas City
I zamiast zwiedzać to i sio
Wzdychasz do panny lub kobity
I kombinujesz Bóg wie co..."
Tyle Skaldowie...
Ja nie siedziałam w Kansas City, tylko w Katowicach, i smutno mi, na szczęście wcale nie było:-) No, bo jakże: pociąg zapowiedziano planowo, dzień spędziłam wspaniale, a na koniec strzeliłam tę fotkę!:-))))
zbych1 2009-07-07
Wsiadłaś do ostatniego wagonu ?
Pięknie pożegnałaś Katowice.
lord26 2009-07-07
Poznaje "TO" Kansas City...:)))
Ladnie pokazalas mniej ladna rzeczywistosc...:)))
pamela5 2009-07-07
Re:
O tak, Joasiu:-))))) Kapelusz z różą załóż koniecznie;-)))))) Ja też wybiorę coś stosownego:-)))
myszcia 2009-07-07
idę po torach w kierunku zachodzącego słońca...tylko poproszę taką rurkę jak miał Pan Łazuka w "Nie lubię poniedziałku"...
hzero44 2009-07-07
jakos mi sie ten Kansas z Katowicami kojarzy?:)
medii 2009-07-07
oderwałam się trochę od swych obowiązków i igiełki by powiedzieć wam milutko dobranoc no i aż się boję mówić rączki na kołderce
malgo91 2009-07-08
Jak widać przy tak cudnym zachodzie słońca nawet dworzec kolejowy może wyglądać pięknie i romantycznie ... Wspaniałe światło i kolory !!:) Pozdrawiam Joasiu serdecznie :))
jurekw 2009-07-08
Dworce i zachody słońca kojarzę z pożegnaniem... i łzami. Mimo, że fotografia piękna to ja uciekam stąd by łez nie ronić...;)
achill 2009-07-11
pięknie...pozdrawiam
kkalinaa 2009-07-11
Wspaniały zachód.. cudnie oświetlił dworzec, super foto Asiu... witam, pozdrawiam i radosnego weekendu życzę... ;))