myszcia 2009-11-26
czyli jak wlać do kielisz w środku....nie oblewając innych ?????
toć ci sztuka ;)))))))))))))))))))))))))))))))))
pamela5 2009-11-26
Popatrzcie dobrze...tam z tyłu stoją pełne:-))) Jednak Joasia nie wypiła wszystkiego:-)))) Fajnie, że dla nas zostawiłaś:-))))
azan04 2009-11-26
Joasiu...to pierwszy pełen...?
Czy ostatni..?;-)
iemand 2009-11-26
A to dopiero zaczynasz Joasiu nalewać ...czy to już końcówka ....i wypita reszta? Miłego wieczoru Ci życzę i pozdrawiam ...
deore 2009-11-26
No no no....Gratuluję :))) Jak na taką ilość wypitego wina, ostrość zdjęcia bardzo dobra..:))
jazkra 2009-11-26
Trzeba mieć kondycje , aby przetrwać zimę i nie tylko ....:)))
( ten zapas z tyłu ....nie na moją głowę..:)))
obiekt 2009-11-27
Przy takiej ilości trunku to chyba można się.... "zakonserwować" na całą mroźną zimę.............! :)))
dobrunia 2009-11-27
wiem także, ze nie tylko w jednym ... oj czas cos ze soba zrobić ... chyba się napiję ... ;)))
leopolis 2009-11-27
mniemam, iż w czasie zimy wszystkie kielichy będą w użyciu. Teraz zapewne odbywa się wstępna degustacja... A księżna wieczorami nie wyściubia nosa ze swoich komnat. Na zdrowie!
jurekw 2009-11-28
Jeden kieliszek nietknięty? Czyżby to był kieliszek kierowcy, który rozwoził Was do domów po udanym ćwiczeniu praktycznym? :)))
jesien 2009-11-29
Nic dodac,nic ujac,piekne zdjecie!gratuluje!
pozdrawiam i uśmiechniętej niedzielki życzę:)
elza100 2009-11-30
O dziękuję Joasiu jeden zostawiłaś dla mnie ,więc Twoje zdrówko kochana -ciumeczki :-))
malgo91 2009-12-01
Łoł .... toż to prawdziwe manewry wytrzymałościowe się szykują albo i jaki poligon ....:))
" Pomoce naukowe " do ćwiczeń jak najbardziej konieczne i w ilościach wystarczających chyba ? :))))))))))